Wyrok za hajlowanie


Jak Donosi opolski dodatek do Wyborczej:

Sąd w Strzelcach Opolskich skazał trzech członków ONR-u za hajlowanie na karę 6 miesięcy w zawieszeniu na trzy lata, tysiąc złotych grzywny, dozór kuratorski oraz zakaz publicznego wykonywania gestu.
Wyrok nie jest prawomocny, skazany będzie sie odwoływał. Jednak jest to bardzo ważny precedens w orzecznictwie - zwłaszcza że toczą się też inne postepowania w podobnych sprawach.

Oskarżony przed wysłuchaniem wyroku powiedział:
Żadna kara nie zmieni mojego sposobu myślenia, nie jestem faszystą i dziwię się, że za podniesienie ręki przypisuje mi się ideologię, której nie wyznaję.
Faszystą nie jest, starożytnym rzymianinem chyba raczej też nie, więc naprawdę nie rozumiem po co wykonywał ten gest...? Chyba że jest to prastare polskie pozdrowienie, które żydo-masoneria skazała na zapomnienie, zastępując je trywialnym i seksistowskim podaniem ręki.

Podobne posty



0 comments:

Prześlij komentarz