Dzisiaj przypada rocznica śmierci jednego z moich ulubionych pisarzy - Andrzeja Bobkowskiego.
Moją uwagę na niego zwrócił kiedyś Filip Modrzejewski, który poproszony o polecenie dobrej literatury wymienił m. in. właśnie jego nazwisko. Wcześniej w ogóle o nim nie słyszałem. A szkoda...
Mimo iż nie pozostawił po sobie wielu dzieł, jednak jest wg. mnie jedną z najciekawszych postaci polskiej literatury współczesnej. Gorąco polecam.
Tutaj trochę więcej o nim.
A w Łazienkach Królewskich w Warszawie można zwiedzić poświęconą mu wystawę. Jej tytuł - Chuligan wolności - doskonale opisuje Bobkowskiego.
0 comments:
Prześlij komentarz